Nie przyznam się
Nie jestem ideałem i mam wady.
Nie wszyscy mnie uwielbiają.
I co z tego?
Patrząc w lustro
Nie walę w nie pięściami krzycząc:
"Nie nawidzę cię!"
Nie będę pisać,
Że rozpaczam nad sobą,
Że łzy to moje siostry,
A ból to mój brat.
Nie przyznam się do czeogś,
Czego nie robię.
Codziennie rano
Wstaję pogodzona z losem i z sobą.
I wiem..
Że każdy dąży do doskonałości...
2005
autor
Crinn
Dodano: 2005-04-22 12:23:21
Ten wiersz przeczytano 520 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.