Nie pytaj ...
...
Nie pytaj się czemu mam łzy w oczach
gdy ktoś zaczyna krzyczeć ...
nie pytaj czemu boję się pijaków ....
wolałabym to przemilczeć ...
Nie pytaj czemu się boję pięści ...
i agresywnych ludzi ...
i dlaczego się boję gdy w środku nocy
ktoś krzykiem mnie budzi ...
Nie pytaj czemu jestem silna ...
w bardzo trudnych sprawach ...
a gdy zdarzy się jakaś drobnostka ...
potrafię się rozpłakać ...
Nie pytaj czemu jestem taka ...
że mam zmienne nastroje ...
dlaczego nienawidzę ciemności ...
i sama zostać się boję ...
Nie pytaj czemu nienawidzę facetów ...
którzy często piją ...
i dlaczego tak bardzo się boję ...
gdy ludzie do mnie krzyczą ...
Nie pytaj czemu tak boję się kochać ...
i szukam tej miłości wszędzie ...
i dlaczego potem nagle uciekam ...
bojąc sie że on pierwszy odejdzie ...
Nie pytaj się bo nie odpowiem ...
i tak byś nie zrozumiał tego ...
potrafił byś tylko współczuć ...
dlatego nikt nie wie o mnie wszystkiego ...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.