Nie samym chlebem

Byłoby cudownie ale bez empatii trudno będzie
wszystkich zadowolić.
Dziękując za przeczytanie i komentarz, ciepło
pozdrawiam :)

dzielmy się sobą jak chlebem...

Mnie też treść wiersza się podoba,
nie wyrzucam do kosza na śmieci suchego chleba.
Pamiętam, jak byłam dzieckiem mama całowała bochenek
chleba i przed pokrojeniem znak krzyża na nim
kreśliła.

Pięknie.
Nie są oklepane- a dziś dziękuję Tobie za ich
przypomnienie.

Myślę Grażynko, że nikt nie ma za dużo wolnego czasu,
choć często mimowolnie przecieka między palcami.
Coś za coś, bo nic nie ma za darmo, nawet za miłość
przyjdzie nam kiedyś zapłacić.
Dziękując za wgląd i komentarz, ślę serdeczności :)

Mówią, że apetyt wzrasta w miarę jedzenia, tak bywa,
ale nienasycenie nie jest dobre, msz...
Dobry wiersz, Wandziu:)
Dzięki za wszystkie Twoje wizyty widzę że było ich
wiele, a ja niestety z czasem za dobrze nie stoję,
wkrótce planuję przerwę od beja, bo za bardzo się on
na nim kurczy, tak sobie myślę, że dam kilka
komentarzy, i trochę punktów bez nich, bo po prostu
nie mam kiedy czytać tak wielu wierszy,
wybacz i raz jeszcze DZIĘKUJĘ!
PoZdrówka ślę :)

to miłe :))

z przyjemnością przeczytałam jeszcze raz,
pozdrawiam serdecznie:)

JoViSkO, dziękuję za przeczytanie i komentarz.
Przypadki chodzą po ludziach :)))

Tak przypadkiem tu zajrzałam do Twojego archiwum i
jestem pod wrażeniem wiersza...:)
Pozdrawiam serdecznie :)

beano, dzięki za wgląd :)
ślę serdeczności :)

bardzo piekny wiersz...
pozdrawiam

Kaziku, całe życie się uczymy...
Dziękując za przeczytanie, odwzajemniam ciepłe
pozdrowienia.

Piękny, wartościowy, powiedziałbym edukacyjny wiersz,
znakomita puenta, pozdrawiam ciepło.

to prawda
dziękuję za wgląd :)