Nie sen
Świat się zamaił. Wiosnę czytam
w pachnących książkach dni leniwych.
Wiatr pląsa sadem w wirze szycia
ślubnych sukienek. Stare krzywdy
zmyły zimowe deszcze. Tańczą
w błękitnych stadach przetaczników
mgły w koszulinach, odkąd wstać chcą
odleciał smutek, odszedł, znikł już
na dobre. Słowik świty złoci
koncertem westchnień, łkań, uniesień.
Zajrzałam rankiem w twoje oczy,
wiesz, one mówią, że to nie sen.
autor
Stella-Jagoda
Dodano: 2015-04-21 08:44:22
Ten wiersz przeczytano 1890 razy
Oddanych głosów: 53
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (51)
A u ciebie znów ślicznie, romantycznie i lirycznie.
Widać taka natura. Pozdrawiam :))
Ładnie Stello,a dwa ostatnie wersy-super.
Pozdrawiam serdecznie
Ach Ewo ślicznie,ale u Ciebie
to tak jest zawsze:)
Pozdrawiam serdecznie.
Te mgły w koszulinach m.in mnie ujęły,ale nie tylko,bo
całość na super:)
Och! Ewuniu! jak dobrze poczytać taki wiersz
wieczorem, przed snem!
Pozdrawiam serdecznie:)
tyle piękna nawet w snach ciężko zamówić.
Pozdrawiam serdecznie
pięknie i tak radośnie a wszystko poświęcone cudownej
wiośnie:-)))
pozdrawiam
Tak pięknie i ciepło .Pozdrawiam:)
To nie sen, choć tak pięknie... Serdeczności moc :))
trele słowika są piękne, pozdrawiam
Cudny wiersz, jak majowy poranek.
Miłego dnia :))
w oczach można zobaczyć wszystkie pory
(życia)roku...pozdrawiam.
Słowik wiele potrafi. Pozdrawiam
(:-)
Pięknie zamailo się u Ciebie:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Miłego dzioneczka:)
cząstka jawy podlegająca snu na jawie, transcendencja.
pozdrawiam
Pieknie, Stella, ach :)