nie szukam Boga
odnalazłam Go
na ukwieconej łące
w górskiej przełęczy
drugim człowieku
jest tych miejsc znacznie więcej
zawsze blisko
odpowiadasz na trudne pytania
niekoniecznie
zgadzam się z odpowiedzią
lecz dajesz to
co jest mi potrzebne
a nie czego egoistycznie pragnę
wiem Jesteś wielki
już Cię nie mylę z baśniową wróżką
nauczyłeś że życie
to również łzy i cierpienie
lecz zawsze mogę na Ciebie liczyć
gdy zbyt boleśnie uderzę o ziemię
poznaję Cię krok po kroku
zacieśnia się nasza przyjaźń
aż w dniu kiedy z Twoją pomocą
przejdę przez bramę śmierci
wtedy Ty mi pokażesz
jak wygląda idealne szczęście
autor
Donna
Dodano: 2016-03-16 20:46:52
Ten wiersz przeczytano 1322 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (35)
Wierząc w Boga, nie musimy Go szukać, bo mieszka w
naszym sercu. Ciekawe przemyślenia, ciepło pozdrawiam.
Dziękuję wszystkim za przeczytanie i skomentowanie
tekstu. Serdeczności.
Stonowana, mądra refleksja.
Pozdrawiam
"odnalazłam Go
na ukwieconej łące"....i to jest prawdziwe i piękne
To prawie jak modlitwa Twoja do Pana.Pięknie napisałaś
i prosto od serca, pozdrawiam :))), dziękuję za
koment. u mnie...
Ciekawe wyznanie wiary i świadczące o pokorze -
szczególnie:
"poznaję Cię krok po kroku
zacieśnia się nasza przyjaźń",
choć ci, co przeżyją Armagedon nie zaznadzą śmierci
Jn.11:26.
Maciek.J2016-03-17
tak demono
masz asolutnie rację
nie da się przekonać kogokolwiek,kto cytuje słowa z
okrojonego Pisma Świętego i ani jednego uczonego z
Polski, który każe uznawać jedynie Biblię wydawaną
przez Towarzystwo Biblijne.
Leszek padł ofiarą prania mózgu przez nauki w zborze
i
całkiem się zagubił w naszej wierze
szkoda faceta bo całkiem przyzwoity z niego gość
pomódlmy się za niego
pozdrawiam Maciek
Może nie tyle Boga szukamy, a odkrywamy go w sobie,
gdyż on tam zawsze z nami był, chociaż czasem pod
różnymi postaciami. Samo odkrycie Go już stanowi nie
lada wyczyn i sensację, jednak ważne jest co z tą
świadomością tego zrobimy? Jak wykorzystamy do
doskonalenia siebie, dla nas samych, a w rzeczy samej
dla naszej duszy.
Pozdrawiam słonecznie ... ;-)
pięknie:):)
Refleksyjny monolog z Bogiem...ładnie:) pozdrawiam
demona
piękny wiersz...
pozdrawiam :)
Piękna harmonia przyjażni człowieka z Bogiem w drugim
człowieku. Daleko nie trzeba szukać. Pozdrawiam
Januszek.k dziękuję za wnikliwe czytanie i słuszne
uwagi, poprawiłam. Pozdrawiam
Kasiu dziękuje za wizytę 'rozniebieścisz' się mówisz,
można i tak, niebo ma rożne oblicza. Uściski
Pokaże Tobie ..że świat jest piękny ..On zawsze z nami
jest ..wierzę w to .ładny wiersz.
Dobranoc .
Halina53 uważam, że tytuł kiedy czytany jest jako
kontynuacja pierwszego wersu, jest jak najbardziej
uzasadniony. Tytułem stwierdzam, że nie szukam Boga
wyjaśniając kolejnym wersem dlaczego tak się dzieje.
Dziękuję Tobie i kolejnym odwiedzającym za czytanie i
pozostawione komentarze. Serdeczności.