nie tylko powietrze
dziękować spirometria ma się dobrze
żebra unoszą miarowo
wentylacja płuc pozwala nawet śpiewać
wprost z przepony
arytmia też wraca do normy
kiedy nożycami ucinam zbędne wychylenia
i krytyczne tąpnięcia amplitudy
czytam właśnie wiersz ten pamiętasz
że prawdopodobnie można żyć bez
ale to ściema przez nos więc
zdrowo się nadymam
i gwiżdżę już od miesiąca
aby oszukać wykresy
chodzi mi po głowie stara fraza
/pasuje do wzmiankowanych wykresów/
nierentowna linia najczęściej łamana
Komentarze (9)
jeśli już taką opcję chcesz przyjąć, Czatinko, to
ewentualnie peelka :)
Nie da się żyć bez powietrza, ale widać Ty potrafisz
:)
Dzięki za uwagę.:)
Art - litości, to nie zdrowotne klimaty :)))
No Aniu, chyba dopowiem ten znany cytat, na którym
koncept wiersza osadzony, bo niektórzy po omacku...
:))) ''nie widziałam cię już od miesiąca [...]
podobno można żyć bez powietrza'' :))) Pozdro dla
Wszystkich
Interesujący wiersz...podobno można żyć bez...Podobno.
Ja tam jestem na wszystko odpoeny, cackasz się ze
sobą. Nie przesadzaj.
:))
tak, ekstrakcja organów niepotrzebnych, np. serca,
jest często wskazana w terapii...
świetny i oryginalny wiersz
Ciekawie, na trudny temat. :)
Bardzo dobry wiersz. Cieplutko pozdrawiam
Dobry wiersz, nie można wychodzić poza parametry
, trzeba się w nich mieścić wtedy jest OK,
pozdrawiam