Nie uciekaj
Zainspirowana wierszem Karola "Prawo Pana" napisałam takie opowiadanie zasłyszane w młodości
Słowo śmierć budzi w nas lęk,
Ona dopada nas wśród
niespełnionych pragnień.
Czujemy gorycz i ból.
" Dawno temu, we śnie
do Hrabiego przyszła śmierć
i tak mu rzekła:
"Za trzy dni przyjdę po ciebie"
Wstał rano bardzo zmartwiony,
sprzedał cały majątek,
wziął najlepszego konia
i zaczął uciekać jak najdalej
od tego miejsca.
Pędził tak przez dwa dni,
na trzeci dzień był pewny,
że śmierć go nie znajdzie.
Bardzo wyczerpany koń
przewrócił się przygniatając
Hrabiego. Wtedy podeszła śmierć
i tak powiedziała:
"Jeszcze wczoraj martwiłam się
jak ty się tu dostaniesz"
Komentarze (53)
Wzbudzasz emocje :-)
Podobnie we "wtedy":))
Wkradła się zbędna spacja "wśród":)
Nie uciekniemy przed przeznaczeniem, jakie by ono nie
było...
Pozdrawiam:)
Pozdrawiam serdecznie Sabo!!!
Już Kraszewski w utworze "Dziad i baba" stwierdził, że
przed śmiercią nie ma ucieczki. Drzwi nie otworzysz,
to wejdzie kominem:)
Miłego wieczoru.
Nie znaleziono recepty na ucieczkę
przed nią
pozdrawiam:)
Przed nią nikt nie ucieknie. Wszędzie nas dopadnie.
Miłego sabo