Nie wiem
Nie wiem jaki tytul temu wierszowi
nadac...
Nie wiem juz nic sama...
I choc z serca moge milosc
przepowiadac...
To nie jestem kochana...
Nie wiem dlaczego krew na kartke
kapie...
Nie wiem dlaczego niechce spac...
Noz lezy na kanapie...
A ja chce wolna jak wiatr -
Przed siebie gnac...
Niewiem czy teraz umre...
Me zmysly sie wkrwawia...
Czy mam poco wogole zyc...
Czy te lzy mnie od grzechow zbawia...
I choc teraz w bolu i cierpieniu konam
To oczy blyszcza jak slonca pronienie
i choc teraz smierci nie pokonam...
to czy cos ma smiercia zmienie... ?
Nie wiem...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.