Nie wracaj już nawet snami
pogodziłam się z losem
nożycami wycięłam
wątpliwości
jak krzaki spośród krzewów
oczyściłam moje serce
z pragnień
zastygłe już
rośnie jak trowant
po każdym deszczu łez
trowant - kamień który rośnie
Komentarze (24)
bardzo smutnawy ale piękny
Najlepiej nie wracać do wspomnień które ranią ale bywa
też tak jak w Twoim wierszu że to co przeminęło wciąż
powraca jak bumerang no cóż miłość jak róża jest
piękna ale potrafi też zaboleć jak dotkniesz ich kolcy
p o z d r a w i a m
Ileż smutku jest w tych kilku słowach. Szkoda każdej
miłości. Pozdrawiam:)
Piękny, smutny... trzeba być na prawdę silnym, by
zapomnieć, przeciąć... ja ciągle z tym walczę, albo i
nie, bo serce nadal boli... z serca pozdrawiam i
dziękuję :)
Bardzo smutny wiersz.
Niech rośnie, niech ufa:)
w r a c a j .... bo rośnie jak trowant.
czasem trzeba odciąć się od przeszłości, żeby dać
szansę przyszłości , zaciekawił mnie ten rosnący
kamień,bardzo ładna miniatura
Z pewnością czas na przemianę. Serce niech rośnie,
podlewane nową miłością. Ładny wiersz. Pozdrawiam
serdecznie.
powiewa smutkiem, zwlaszcza oczyszczone serce z
pragnień..pozdrawiam
Witaj Aneczko! piękny, chociaż smutaśny wiersz! ale
czy życie zawsze jest wesołe?
Pozdrawiam pięknie i dziękuję :))
Ładna, choć smutna miniaturka. Pozdrawiam serdecznie:)
rozczarowanie albo odrzucona miłość każe nam zamykać w
skorupie nasze uczucia i marzenia, by nie narazić
serca więcej na szwank...
Powroty w snach, to chyba już barak tu nadziei.
Przeczytałem wiersz ten z uwagą/+
Żyć trzeba w zgodzie z sobą! Pozdrawiam!