Nie zaczęte
wDZIĘCZNY TEMAT MIŁOŚCI KTÓŻ JEJ NIE PRAGNIE:-) A WSPOMNIENIA CZASEM POKAZUJĄ NAM JACY BYLIŚMY NIEDOWSWIADCZENI. POZDRAWIAM WSZYSTKICH MIŁO JESTEM ZNOWU Z WAMI.
Nie zaczęte
Porozumiewawcza magia słów
Spojrzeń gdy serce zamiera
Przeżyć chciałbym znów i znów
Lecz wspomnienie się zaciera
Tylko zarys w świadomości
Kiedyś czy się to zdarzyło
Bo Twej czystej niewinności
By ja skraść mi się marzyło
By rozdrażnić zmysłów otchłanie
I rozbudzić co ciągle uśpione
Jak to zrobić mam kochanie
Ciało pieścić chce spragnione
Bałaś mi się to powiedzieć
Niedostępna wciąż niewinna
Skąd ja miałem się dowiedzieć
To ma młodość tak naiwna
Teraz to już są wspomnienia
O tym co się nie wznieciło
Ten co stracił to docenia
Nie zaczęte się skończyło.
06,05,2007. ANADAN
Komentarze (7)
Warto było się zatrzymać i przeczytać w skupieniu!
hmmmmmmm niespelnienie ktoz go nie zna...Pozdrawiam
Ola.
dobrze, że jesteś Anadanie, brakowało mi twoich
wierszy...a ten jest z przesłaniem
Niekonsekwentne i nierytmiczne. Troche uroku w sobie
jednak ma.
Cudowny wiersz!! Czytając go mam pewien obraz przed
sobą to też już są wspomnienia czegoś co się skończyło
choć nawet się nie zaczęło.
To celne przesłanie- warto próbować!! Bo zostają tylko
nie zaczęte wspomnienia..
Nie zaczęte - nie spełnione...myśli czasem takie
powracaja.Ładny wiersz- trefleksyjny.
Witamy ponownie-cieszymy sie.