Nie zniszczysz mnie!!!
Wszystkim tym, którzy skrzywdzeni przez miłość, chcą się poddać.
Spoglądam na zdjęcia,
Wspominam te chwile,
W których objęcia,
Wplątałem się mile,
Jakiś czas temu.
Teraz gdy myślę,
Że inny Cię pieści.
Teraz gdy czuję,
Że koniec powieści.
Przyglądam się temu.
Nie mogę zrozumieć,
Wciąż tego świata.
Nie mogę pojąć,
Co nim pomiata.
I dziwię się jemu.
Ukradłaś me serce,
Zraniłaś mą duszę,
Teraz w mej męce,
Cierpię katusze.
Przyglądasz się temu.
Ja jednak powstanę,
By dążyć do celu.
Może zapomnę,
O cierpieniach wielu,
Ku szczęściu mojemu.
A gdy już dotrę
I spełnię marzenia,
Łzy szczęścia otrę,
By ujrzeć pragnienia,
Twojego gniewu.
I z tą satysfakcją,
Że ja powstałem,
Że z moją racją,
Nie wygrasz wcale,
Odpłynę ku niebu.
Najważniejsze jest spełnić WŁASNĄ LEGENDĘ, nie przejmując się drobnymi niepowodzeniami miłosnymi, które nigdy nie dadzą nam takiego szczęścia jak nasze najskrytsze marzenia.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.