nie zrozumiesz
Nie wiesz jak to jest
czuć mocniejsze serca bicie.
Nie widzisz wnętrza góry
leżacej pod śniegiem ukrycie.
Chciałbyś kiedyś kruszyć mury
budowane by rozdzielić nas.
Ale nie potrafisz ogarnąć tego
co jest o wiele lżejsze niźli głaz.
Tyle naokoło nas zapachu złego
który niczym trucizna uśmierca mnie.
Nie słyszysz mojego szeptu pośród fal
Twoje życie gdzieś na oślep brnie.
Wyciekam z Twoich rąk, w nieznaną dal.
Nie zrozumiesz jak to jest.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.