Niebajka o poecie
tego mi chyba nie usuną :))))
Za górami, za lasami,
za srebrnymi jeziorami,
tam gdzie bardzo jest daleko,
za morzami, złotą rzeką.
Mieszkał sobie ktoś tak inny,
ktoś samotny i szczególny.
Chodził często zamyślony,
zapatrzony w drzew korony.
Chmury w niebie się kłębiły
i w nich tyle było siły.
On wciąż patrzył, tylko wzdychał,
ptaków, kwiatów mowy słuchał.
Taki był tym urzeczony,
zakochany, roztargniony.
Chciał to piórem namalować,
samym słowem cud kopiować.
Był malarzem wszystkim znany,
lecz poetą nazywanym.
Komentarze (72)
Idealnie przedstawiony opis poety :) Pozdrawiam
serdecznie +++
Rozmarzyłam się, taki poeta to ma się dobrze:)
Miłego wieczoru.
Kochani dziękuję walentynkowo :)
tylko poeta potrafi dostrzec niezwyczajność w
zwyczajności.
Ładnie i bajkowo go ujęłaś.
Pozdrawiam:)
Marek
Elenko dla Ciebie dzisiejszy mój wiersssyk!
posłuchałabym wiosennej mowy kwiatów - nie mogę się
doczekać :)
...poeci, dzieci wiecznych marzeń
pozdrawiam:))
Nieźle Ci się ta bajka plecie,
o oderwanym od życia poecie :)
Pozdrawiam Eleno :)
Dziękuję moim Gościom za zajrzenie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Leon- dawaj buziaka wirtualnego, juz mi puls skoczył
...:)))
Pozdrawiam :)
Sadomir ma rację napisałaś sympatyczny wiersz o
chłopakach z beja buziak ci się należy tylko się nie
pchać ja pierwszy
Może to o mnie ten wiersz? :)
Niestety nie jestem znany poza bejem, więc jednak nie
o mnie. Ale wiersz fajny, lekki i przyjemny. Mógłby
być o każdym z nas.
Ślę moc serdeczności. Eleno :)
Lekko. ładnie z ciepłym klimatem. Pozdrawiam :)
ładnie, ciepło...poeta, tylko głowa nie ta;):)
pozdrawiam Elena
Oj tam. Szczególny. Poeta jak poeta ;)
Ładnie.