Niebajka o poecie
tego mi chyba nie usuną :))))
Za górami, za lasami,
za srebrnymi jeziorami,
tam gdzie bardzo jest daleko,
za morzami, złotą rzeką.
Mieszkał sobie ktoś tak inny,
ktoś samotny i szczególny.
Chodził często zamyślony,
zapatrzony w drzew korony.
Chmury w niebie się kłębiły
i w nich tyle było siły.
On wciąż patrzył, tylko wzdychał,
ptaków, kwiatów mowy słuchał.
Taki był tym urzeczony,
zakochany, roztargniony.
Chciał to piórem namalować,
samym słowem cud kopiować.
Był malarzem wszystkim znany,
lecz poetą nazywanym.
Komentarze (72)
Panowie Poeci i Panie Poetki, dziękuję, że
zajrzeliście do mnie wierszokletki :)
Pozdrawiam serdecznie i uśmiecham się do Was całym
sercem :)
WINSTON, aż przebiegły mnie dreszcze od Twojej poezji
pisanej,
więc pisz mi tak jeszcze.
Tyle słodyczy w Twym komentarzu, jak przysięga złożona
przy ołtarzu. Z drżeniem serca dla Ciebie :)
WINSTONIE - Pięknie :)
Pozdrawiam :) WINSTON, nie gniewaj się :)
Witaj Elenko:)
Ty z nim jesteś za pan brat
pięknie piszesz już od lat:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Lubię Cię Eleno, Bo ładnie napisałaś...
Elenko
CHCIAŁBYM zasługiwać na to miano, z Ust Twoich ze
słów wiersza to czysta rozkosz, to obiecanka
wymarzonej miłości gorejącej dotykiem spragnionych
ust, które ciągle szukają odrobiny słodyczy, drżenia
serca!
:)
Ciepło pozdrawiam!
Ukłony poleciały!
Piękny wiersz bardzo mi się podoba. Niby to bajka ale
prawdy w niej mnogo
Jaka to bajka Elenuś, święta prawda...
Masz wycyzelowane piórko, tylko pozazdrościć. Buziaki
dla Ciebie i uściski.
Bywaj Kochana:-)
bardzo mi się podoba
M.N. Dziękuję :)
Malarz i poeta jak dwaj przyjaciele jak bracia
syjamscy, zrośli marzyciele...
:))))
Elenko! agarom bardzo Ci dziekuje, lza w oku sie
kreci, nie musialas;)
Jak jak Twoje pioro lubie;)