Niebieska niepewność
Z cyklu : jej sukienki
Kwitła wraz ze mną. Wiem, za krótka.
Modrzała w tobie jak błysk w oku.
Zbierała zachwyt w twoich ustach
wietrznie zachłannych. Lecz czyś poczuł
jak łzy rozpina mgłą na chabrach?
Na źdźbłach w niepewność strojnej trawy,
mokrej od zwierzeń. I czyś zadrżał
gdy nad taborem krzyk żurawi
sfrunął zwiastować dni początek.
Zimy czy wiosny? Tylko popatrz,
wiatr wiesza bezgrzech nasz nad
świątkiem.
Rozstajnym. Czy tak można kochać?
autor
Stella-Jagoda
Dodano: 2020-01-30 10:07:22
Ten wiersz przeczytano 1652 razy
Oddanych głosów: 58
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (56)
Witaj Ewuś:)
Jam nie godzien czytać Twoich wierszy.Bajecznie:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Wiele pytań a odpowiedź jedna: Poezja
Pozdrawiam
A czasami słyszę, że na Beju nie ma poezji. A tu
proszę poezja wysokich lotów.
Miłego dnia :)
Piękna przyrodniczo- romantyczna melancholia.
Pozdrawiam:)
Ja jak zdaje się wiesz dokładnie piszę bardzo prosto i
mój podmiot liryczny jest wyraźny. U Ciebie jest dość
odwrotnie bo wyraźna jest poezja:))
O mamusiu, ile poezji w dwunastu wersach. Czytając
wiersze innych myślę, że już w poezji wszystko
czytałem, a tu nagle:
- Modrzała w tobie
- gdy nad taborem krzyk żurawi
sfrunął zwiastować dni początek
- wiatr wiesza bezgrzech nasz nad świątkiem.
Rozstajnym.
Po takim wierszu powinienem dzisiaj skończyć już
czytać. Tak zrobię.
Wspaniale wplatasz miłość w łono natury. Piękny
wiersz, jak zwykle. Pozdrawiam.
Cudny ! Pozdrawiam ciepło :)
Zachwycający.
Piękny wiersz, jak zawsze - Twoja poezja zachwyca
Do twarzy Ci w tych sukienkach.
Pozdrawiam serdecznie
Piękna melancholia
Pozdrawiam
Gdy kochasz, kwitniesz Ty i Twoje sukienki :)
Serdecznie pozdrawiam :)
Pięknie.
niezapominajka