Niebieski motyl
Niebieski motyl
lekko unieść zasłonę
z mgieł porannych jesiennych
z kwitnących wrzosów i mięty
dotykiem zwiewnym
szeptem pośród spadających liści
w błękt oczu samotnych
pyłem złotym na powieki
snem ze snów spokojnych
a ty jak Nimfa
w wolalu moich spojrzeń
w słodkiej nagości
perłą płonącą w mojej dłoni
otwarta
autor
Amadeusz
Dodano: 2006-11-10 00:02:34
Ten wiersz przeczytano 590 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.