Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Na dobranoc

Niebo nad stawem

Gdy się wieczór stroił w zorzę
w naszym stawie aż zawrzało,
próbny koncert żabich stworzeń
szedł na całość.

Kaczor pluskał, nęcił, wabił
dziką kaczkę do zamęścia,
z mgłami się kołysał, tańczył,
tuląc szczęście.

Staw się zmarszczył od narybku,
nad nim błękit zakwitł różą,
drozd wydzwonił na modlitwę,
miłość wróżąc.

Dzień się kończy, spójrz kochanie
rosa chłodzi płatki lilii,
gdy ty nieba skrawek pragniesz
mi przychylić.

Dodano: 2014-04-27 15:59:10
Ten wiersz przeczytano 2407 razy
Oddanych głosów: 62
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Na dobranoc
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (57)

elka elka

Ciekawy, oryginalny wiersz:)
Pozdrawiam serdecznie

smutna2013 smutna2013

Jak zawsze piekne strofy !!!
Pozdrawiam wiosennie !

saba saba

Pięknie u Ciebie nad tym stawem. Pozdrawiam serdecznie

nea nea

o tak taki piękny koncert żab
w Ciziówce słyszałam
choć Niebo pięknie w stawie odbija się jak w lustrze
az chce się tam jeszcze skoczyć
zapach lilii poczućw:)

krzemanka krzemanka

Jak zawsze podoba się. Zastanawia mnie ten fragment:

"a ty mówisz, że byś dla mnie,
niebo schylił."

jako że mam zakodowany zwrot "przychylić komuś nieba"
napisałabym raczej:

"gdy ty nieba skrawek pragniesz
mi przychylić" lub inaczej.

Miłego dnia.






zuza n zuza n

wypisz wymaluj,, staw mojego taty ... :)podobnie się
tam dzieje ,pozdrawiam

Lena Czajkowska Lena Czajkowska

Piękny wiersz tak jak mój staw z rybkami..pozdrawiam
cieplutko.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Mnie najbardziej wziął ten młody narybek...już widzę
te opływowe kształty młodych syren!:)

Polak patriota Polak patriota

Masz każdorazowo wszystkie głoski czwórki w każdej ze
strofek. Za wyjątkiem - gdy się wieczór stroił w
zorzę.
Zobacz:
Gdy się wie - czór - stro - ił w - zo - rzę. - tutaj
masz pięć zgłosek w strofce - o ile się nie mylę. Ta
litera -w - daje nierówna ilość zgłosek.
Proponowałbym tak:
Gdy się wieczór (4)
pysznił zorzą (4)


Zrobisz jak uważasz. Nie jestem oczywiście nieomylny.
To twój wiersz. Nie gniewaj się proszę za uwagę.

Pozdrawiam serdecznie

Jurek

karaszpiekla karaszpiekla

ja też przychylałem nieba mojej ukochanej, dawno,dawno
temu, a właściwie to cały czas przychylam.
Wspomnienia...

Gregcem Gregcem

drozd wydzwonił na modlitwę,
miłość wróżąc.
ładnie ujęte

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »