Niebo pełne łez
Kiedy patrzyłam w niebo
Zobaczyłam pełno gwiazd
Świeciły tak gorąco
I miały jasności blask
Krążyły po niebie
Jak łzy w moich oczach
Potem spływały po wilgotnych policzkach
Wokół był smutek i cisza
Tak ponury wydawał się świat
Bo przy mnie nie było Ciebie
Nie miał, kto mego ciała ogrzać
I wytrzeć z mych oczu łez
Odszedłeś-zostawiłeś mnie samą
A ja poczułam, że mej miłości nadszedł kres
Nasza wspólna droga urwała się
Lecz pamiętaj, że ja nigdy nie przestanę
kochać Cię
Choć Ty już nie kochasz mnie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.