NIEBO PŁACZE MORZEM SŁÓW
Niebo płacze morzem słów
wykrzyczanych bólem
błękitna tafla
popękana zarysowana cierpieniem
zrozumieć fałsz podłość i zdradę
ludzie hieny
nasyceni padliną
nakarmieni nienawiścią
okuci pancerzem zdrady
nie równa walka dobra zła
owieczki z wilkiem
autor
Anna-Przeworsk
Dodano: 2012-10-19 16:57:00
Ten wiersz przeczytano 696 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Aniu twoje wiersze zyja i oddychają smutkiem
Uwielbiam ten krwisty krzyk nagich emocji. Czasami
myślę, że on ma dość siły by rozbić tę planetę.
Tyle już ten świat istnieje
cudu jeszcze nie widziałem
ale go na jawie wyreżyserowałem
Diabeł na paluszkach chodzi
by Aniołka nie obudzić
Aniołek smołę gotuje
po co belzebub ma się trudzić
Pozdrawiam serdecznie
I znowu musiałam się poryczeć, a w dodatku zadumać i
dać sobie do myślenia - dziękujuę.
Pozdrowionka!