Niech Cię grzeje piękno każde
Gdzieś po drodze uroczyście,
otwierały gwiazdy oczy,
aż wpleciony w kształtne kiście,
zapach słodki się roztoczył.
Zrywam bzu naręcze całe.
Trudno w dłoniach je pomieścić.
Może masz ochotę na nie ?
– więc wysyłam o nich wierszyk.
Niech Cię grzeje piękno każde,
wzmacnia siły, radość wznieca.
Tak, by dzień się stawał miły.
Ot, chociażby już od teraz.
autor
Maryla
Dodano: 2010-05-21 08:19:11
Ten wiersz przeczytano 1111 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Wprawdzie czytam w nocy, ale nie szkodzi, też mam
ochotę na ten bez pachnący, a wiersz przeczytałem z
przyjemnością, bo jest śliczny i jak ze wszystkich
Twoich wierszy i z tego rozchodzą się miłe radosne
promyki. Pozdrawiam.
Bez..dzięki..choć czytając "kształtne kiście"
pomyślałem o winogronach..Liście? M.
Mnie grzeje piękno każde, zwłaszcza te u kobiety. Ona
to na prawdę potrafi rozgrzać, może nawet bardziej niż
piec hutniczy. Pozdrawiam serdecznie:)
Jeszcze trzeba dostrzegać to piękno :)
Wszystkie kwiaty ozywiaja dusze,,
bez bialy,,,liljowy,,,czasem prawie niebieski jak
niebo,,
Ciekawy wiersz,,pozdrawiam cieplutko
z daleka.
mnei juz odrobinkę dziś:)
Szkoda, że mnie nie grzeje.
Bardzo lubię bez, mam na działce 3 rodzaje i też
znajomym rozdaję.