Niech już wrócą motyle
Piszesz, że zima. Biało. Kruki
w bzach wysiadują czarną przyszłość.
Ogłuchły głuszce, a głóg gnuśni
sikory przed odwieczną misją.
Powietrzem wiatr wypełnia trąby
by grać od świtu śnieżne walce.
Jeziora smutek jakiś obmył
a ja nie śpiewam i nie tańczę.
Nie piszę wierszy. Żadnym wersem
nie szumią wierzby . Zimny powiew
uniosły śmieszki śmiesznym schercem
na moje wietrzne nieprzytobie.
autor
Stella-Jagoda
Dodano: 2023-12-12 17:41:39
Ten wiersz przeczytano 766 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Dziękuję serdecznie za wszystkie komentarze.
Motyle, jako symbole odrodzenia, odnowy i szczęścia
zawsze dobrze się kojarzą.
Niech więc "nieprzytobie" minie wraz z pojawieniem się
uskrzydlonych piękności, pozdrawiam :)
Poezja!
Zaczytałam się... cudowne frazy.
Zaszumiały liryką wierzby...
Wiersz do powrotów.
Serdecznie pozdrawiam
Super!
A ostatnie słowo to świetny "twór".
Pozdrawiam :)
Prześlicznie.
Piękna poetycka melancholia...
Pozdrawiam ciepło Stello:)
Bardzo dobry wiersz. Choć pogoda nie ma tu żadnego
znaczenia. "Nieprzytobie" zawsze będzie paskudne, a
kiedy się skończy nawet w deszcz i wiatr będzie
wspaniale.
Prześlicznie, ale Ty potrafisz :-))
Jeden taki wiersz wart wielu, wielu innych:-)
Pomyślności :-)
Śliczny, melancholijny wiersz. Cudny.
Pozdrawiam serdecznie:)
Jestem ZA. Niech wrócą.
Piękna melancholia, smutna, wymowna puenta,
"na moje wietrzne nieprzytobie", pozdrawiam ciepło i
ślę serdeczności.
Wzruszająca poezja wypełniona smutkiem otoczenia. Śle
moc serdeczności:)
Poezja.. cudnie Ewus.. Pozdrawiam :)
śliczności, choć smutnie wybrzmiała puenta.
No i mamy Poezję.
Ale u Ciebie zawsze.
Z największą przyjemnością przeczytalem.
Pozdrawiam ciepło.