Niech sobie rosną!
Patrzę, patrzę... i znowu –
Niemożliwie i ślicznie
Kwitną na brzegu rowu
Przebiśniegi. Dziś! W styczniu!
Rosną sobie te kwiaty
W środku zimy, aż miło.
A ja myślę: Z klimatem
Co nam się porobiło?
Skromne kwiateczki małe
Przy przepuście pod drogą.
Zrobiłbym bukiet biały,
Ale nie mam dla kogo...
Komentarze (13)
Te kwiaty są zapowiedzią przedwiośnia, niosą nadzieję,
piękny wiersz z dużą dozą smuteczku,
pozdrawiam serdecznie:)
Zgadzam się - niech sobie rosną, bo najpiękniej im w
naturze, tylko dlaczego w styczniu... ?
Zmiany klimatu będą za jakiś czas jeszcze bardziej
dotkliwe. To już proces nie do zatrzymania.
Pozdrawiam
może to jakiś znak
że wiosna nadeszła w styczniu ?
Witaj, Michał.:)
I dobrze, że nie zerwałeś, tych pięknych kwiatków, są
pod ochroną. Myślę, że było miło nacieszyć nimi oko.:)
Pozdrawiam serdecznie.:)
Smutaśne zakończenie bardzo fajnego wiersza.
A o ociepleniu powtórzę: to tylko wymysł lewactwa ;-)
;-) Buuu...
Pozdrowionka serdeczne, Michale.
...bukiet ten zrób dla siebie
i uśmiechnij się doń
w takim geście podajesz
sobie pogodną dłoń
gdyż i sobie samemu
warto coś czasem dać
nawet wtedy gdy myślisz
że nie warto ci brać...
To prawdziwy Jastrzu cud
że zakwitły w styczniu
przepowiednia głosi w chłód
kwiaty i gołębie
rodzić będą swoje dziecię
zatem - masz już kwiecie
teraz za gołąbkiem się rozglądaj
może znajdziesz gołąbeczkę
to i zakończenie w wierszu zmienisz,
a tym i Krzemankę zadowolisz.
Fajnie wyszło, a ja jestem za tę weselszą wersją
krzemanki:). Pozdrawiam
pierwsze oznaki wiosny.
Zakończenie zabolało.
Dziesięć lat temu w ostatnim wersie mogłoby być "Ale
są pod ochroną" i zakończenie byłoby mniej smutne.
Miłego dnia Michale:)
A nie mówiłam, że mamy chaos? Pozdrawiam Michale :)
Bardzo fajny, ciepły wiersz
ale zakończenie przesmutne.
Dobrego dnia Michale:)
Smutny.
A przebiśniegi są piękne.