Nieczuła....
Jesteś zimna...
tak teraz do mnie mówisz...
jesteś nieczuła...
i tu też przyznaje ci racje...
Nie umiem kochać jak dawniej,
moje serce raz na zawsze zmieniło
rytm...
Byłeś moim słońcem w pochmurne dni,
nadzieją gdy świat walił się...
byłeś moją przyszłością...
i tak nagle....
wszystko obruciło się w pył ...
jakby tego nigdy nie było.
Powiedz w co teraz wierzyć mam ?
Odpowiedz jak znów zaufać ?
Powiedz kim jesteś,
czego chcesz ?
I nie wmawiaj mi,
że wszystko naprawimy....
... w takie dni jak te ....czasem chcialabym przestac istniec......
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.