Niedaleka
Wkrótce zapachną nasze łąki
wrócą bociany, sad zakwitnie,
konwalia zalśni wonnym dzwonkiem,
a młoda trawa, w niej przebiśnieg
rozjaśni szare chmury życia.
Kruki rozdziobią czarne myśli.
Gołąb na dachu naszym przysiadł,
pod krzakiem wróbel zjada pyszny
zmarzniety głóg, dzieląc się z ziębą,
Kot myje futro, wyczuł randkę,
kaczki w szuwarach o czymś ględzą
gdy z tobą marzę chłodnym rankiem.
autor
Stella-Jagoda
Dodano: 2014-02-05 14:57:48
Ten wiersz przeczytano 2043 razy
Oddanych głosów: 59
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (52)
Ja tam dla moich gosci wszystko:)
Mowicie i macie, bez nawiasow itd.
Dziekuje serdecznie wszystkim za odwiedziny:)
Zgrabny tęskniący za wiosną, w ostatniej linijce
przeczytało mi się: "gdy z tobą marznę..." :))
W sprawie nawiasów popieram z nick-ąd:)))
dobrze,ciepło napisane.. ale wyrzuciłbym nawiasy i
myślniki bo niczego nie wnoszą a wręcz przeciwnie
przeszkadzają płynąć z wierszem:)
Nie zmarzniesz ciepełko w wierszu i w Tobie.
Pozdrawiam
Tu zapachniało mi wiosną. Pozdrawiam.
Urokliwie i fajnie w ten wiosenno-sielski obrazek
wplecione ciepłe uczucie. Pozdrawiam :)
sielanka na łonie natury
Pozdrawiam serdecznie
marzycielka ale marz ja do Ciebie dołączam, pozdrawiam
Ja bym już chciała te kwitnące łąki i sady, piękny
wiersz. Pozdrawiam serdecznie
bardzo obrazowo pozdrawiam
:):) super wiersz, jak i komentarze:), i ja bez
okularów ani rusz:):). Pozdrawiam Ewo i Magdo:)
:)
O matko Stello, to moje oczy, chociaż w okularach
czasem tak widzą.Mam jaskrę i to jeden z jej
figli.Bardzo Cię przepraszam. Wiersz piękny, a z tym
marzeniem, wyjątkowy.
A ja wyczytałam, że marzysz, a nie - marzniesz :)))
Pozdrawiam, Stello :)
Az okulary zalozylam mocniejsze:)))
Magdus ja marzę nie marznę:))