Niedoskonałość/fraszka
Franek w Muszyńcu na samym rynku
krzyknął o yeti.
Panika w mieście zapanowała,
dopiero później się okazało,
że cała rodzina Franka „R” nie
wymawiała.
Szantaż
Mamo! Mamo! A tata chce mnie bić.
Za co ?
A... bo powiedziałem że powiem tobie,
co robił z sąsiadką, w stodole, w
żłobie.
Lapsus
Gdzie idziesz Pieszczoszku?
Idę wyrzucić śmieci!
Załóż gumiaki i weź parasol, bo pada.
E tam, to tylko piętro wyżej – nie
wypada.
Komentarze (34)
Fajne fraszki...uśmiechnąłeś;)pozdrawiam:-)
;-))
Pozdrawiam :)
Dobrze, że zajrzałam. W taki dzień dobrze jest móc się
uśmiechnąć do przeczytanego :)
Niekiedy myślę pytaniem co w Twoich stronach?
I Ciebie, i okolice pozdrawiam :)
świetne... najlepsze o wyrzucaniu smieci - dzięki za
uśmiech;-)
pozdrawiam:-)
Witaj. Doskonale wyszylo o niedoskonalosci:) Moc
serdecznosci z cieplym usmiechem:)
Bardzo fajne fraszki.Pozdrawiam i głos zostawiam.
Miłego dnia ;)))
To wyrzucanie śmieci najbardziej zabawne, a jak
źyciowe...pozdrawiam serdecznie
bardzo dobre pozdrawiam
bardzo dobre pozdrawiam
:))) dobre+:) pozdrawiam serdecznie
Udane fraszki.
Świetne fraszki, trzecia naj :))
miłego dnia.
:))fajne.
Pozdrawiam:)
Nr. 1 to Szantaż;)))))
Pozdrawiam
fajne ostatnia naj:)