Niedowiarek
Kiedy wstaje świt
nie mam nic do dodania
nadal cicho siedzę
i widzą mnie ludzie.
Samotny ja, głupi
samotny ja
nie robie z tym nic...
Na koniec mam sprawę
spraw bym się śmiał
i miał wszystko ,
niebezpieczne
czasami
są wypady,
tylko.
Każdego dnia
niewieże już w nic
Boga już w sobie niemam,
w sobie od dawna...
autor
Marpouk
Dodano: 2012-10-14 21:47:15
Ten wiersz przeczytano 641 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Ciekawie, w smutnym klimacie. Zastanawiam się nad
powodem takiego zapisu "nie wierzę" i "nie mam".
Dobrej nocy.
...bo może sam jesteś Bogiem?