z niedowierzaniem
przeskakuje kolejny kamień
niepewności wezbrały potok szemrze
popłynął w nieskończoność
budzić się bez płaczu
to jak zaglądać z niedowierzaniem
czy jeszcze tu jest
autor
Beti
Dodano: 2007-02-23 15:26:23
Ten wiersz przeczytano 344 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.