Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Niedziela

konsekwencja bursowskiej soboty

jestem zmęczony tym porankiem
plamy na obrusie i butelki
wysączone głowy z myśli zaplecionych
dźwiękiem podrabianej porcelany
po co mi było to wszystko
mogłem przecież tego wieczoru
zobaczyć skrawek importowanej ameryki
czy zwiedzić pałace prezydentów
ale
mam w dupie wszelkie stolice
mam w dupie wszelkie stolice
mam w dupie wszelkie stolice

Dodano: 2005-12-20 19:57:04
Ten wiersz przeczytano 511 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Biały Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »