Niemoc życia
Kolejne niepowodzenia naszego życia
wtrącają nas w otchłań beznadziei..
Myślimy wtedy, żeby to wszystko znikło,
poszło gdzieś w cholerę..
Upadamy na kolana, robiąc sobie krzywdę
przygnieceni kamieniem boleści..
Łzy płyną po naszym ciele
zamieniając się w krew nieszczęścia..
Krzyczymy z bólu na cały świat
mając nadzieję, że ktoś nas usłyszy..
Wpadamy w dziurę rozpaczy
sprawiając sobie ból drzazgą konfliktu..
O głupi człowiecze! Po coś Ty się
narodził,
skoro życie Ci szkodzi!?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.