Nienasycenie
Dla Mojej Miłości Życia
Nienasyceni,niezadowoleni.
Leżymy obok siebie
W zamyśleniu pogrążeni
Ciągle niewyspani
Dalecy myślami
Otuleni snem nocy
Zapatrzeni w swe oczy
Sen zawładnął ich duszami
Zapukał do ich serc
Ona wtulona w jego ciało
A jemu ciągle mało,mało
Jego ramiona silne jak ocean
Ukoją jej smutek
Uśmiech -zwycięża
Jego usta nakarmią
Sytością raju
Z pomarańczowego gaju.
Dotykiem błogim napełnią
A potem odejdą w nieznane
Czy nam będzie jeszcze dane?
Komentarze (2)
w pierwszej części wiersza czytam...to my leżymy,
otuleni, zapatrzeni, później zmienia się osoba...to
oni...chyba coś tu nie gra, wtulona w sen, czy w
ramiona lubego?
To co nas czeka takie nieznane,,pozdrawiam,,+