Nienawidze, bo Kocham
Z dedykacją dla byłego Kamila P.
Szłam ulicą,
Nie przeczuwałam niczego.
Myślałam o tym co było ze mną.
Nie było mnie tam gdzie szłam.
Przeszedłeś obok niczym czarny pan!
Obudziełeś mnie z mojego snu.
Patrzyłam w Twe oczy,
Tak znajome.
Ten dreszcz wciąż przechodził mnie.
Ta twarz, te oczy i usta,
Niby nie istotne,
A tak piękne.
Zawładnąłeś mną
I za to Cię nienawidze!;-(
A Ty...
Śmiechem odpychasz mnie.
Nienawidze Cię, Bo Cię Kocham!
Znaczy kochałam!:PP Teraz Paweł jest ze mną i za to go kocham! buŚŚka skarbie!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.