nieobecna
A.
**** *
już jesteś nieobecna
zostawiłaś jak zwykle
smutek i łzy
przepraszać nie trzeba
twój płacz też na nic się nie zda
twoje krzyki nie pomogą wcale
a obietnice zawsze są nieprawdziwe
mimo że jesteś piękna
nie jesteś trwała
ani wieczna
kłamałaś
już więcej nie przychodź
nie zawracaj mi głowy
i moje serce zostaw w spokoju...
© MaJa / Ważka
autor
majka11
Dodano: 2017-09-23 12:18:12
Ten wiersz przeczytano 377 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Czasem miłość bywa jednak piękna, trwała i wieczna,
jeśli jest prawdziwa. Może warto na taką zaczekać.
Pozdrawiam :)
Miłość w odcieniu smutku pięknie wyrażona w Twoim
wierszu.Pozdrawiam:)
Może peel był wadliwy?
Pozdrawiam z podobaniem.
Widzę, że rozczarowanie peelce nie obce, ale to, że
raz się sparzyła, nie oznacza, iż tak zawsze być musi,
zatem ja bym tej pani na stałe nie wyganiała, może
jednak serce ją kiedyś przygarnie, czego jej życzę:)
Wiersz przeczytałam z przyjemnością.
Pozdrawiam serdecznie:)
Fajna refleksja o czyjejś nieobecności.