Nieobecny...
Wiedz,że kocham każdy twój gest,
mimo wszystko pozostanę u twego boku.
To zdjęcie zawsze było, będzie i jest,
gdy moje łzy po raz kolejny opadają.
Nigdy nie ucieknę bez pożegnania,
trudno żyłoby się bez twego głosu.
Tak boję się bez ciebie umierania,
nie wiem, jakie są wymysły losu.
Gdy piszę te słowa, jesteś tak blisko,
lecz myślami jesteś w marzeniach.
Ona i jej usta to dla ciebie wszystko,
wiedz, że nie ma większego cierpienia...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.