niepewność
wyprzedziłam ptaki
one tyle co odleciały
ja wracam
to nic że zima
za oknami
mróz
malarz szyb zimny
a ja jak śnieg
biała
inna każdego rana
jak płatki
być może tylko przez chłody
zostanę
by odejść
z pierwszym ciepłym promieniem
autor
aanka
Dodano: 2017-12-16 15:17:54
Ten wiersz przeczytano 1485 razy
Oddanych głosów: 43
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (49)
ladne :) pozdrawiam
ładnie:)
To piękny wiersz Aanko.
Dla mnie sednem tekstu jest
niepewność trwałości uczuć
bohaterki wiersza które
oziębłe czekają na ciepło
miłości.
Miłego wieczoru.
Witam:) powracasz zimą by odlecieć wiosną
pozdrawiam:)
Witaj,
bardzo konsekwentnie 'wyprowadzony' wiersz od tytułu
po ostatni wers...
Wybacz prywatę - czy jesteś Anką z woj.wrocławskiego,
która wywędrowała swego czasu na północ Polski?
Miłej niedzieli.
Serdecznie pozdrawiam.
Bożena.
:))
bardzo ciekawy wiersz- peelka wraca wchoć inni
odeszli
piękna melancholia ...jak ptak powracasz tu gdzie
serce Twoje:-)
pozdrawiam
Piękna melancholia, też zostanę, ale wiosną odejdę+:)
pozdrawiam serdecznie
Czyżbyś, Anko, zatęskniła za polską zimą? Fakt, że
bywa piękna.
Pozdrawiam cieplutko :)
tylko optymizm
Pozdrawiam serdecznie
Biały obraz być może
dla mnie
pełen ciepła i barw
pozdrawiam
Ciekawy obraz. Zobaczyłam w nim osobę wracającą po
latach w rodzinne strony.
Miłej soboty:)
i wiary ....:)
piekny mimo wydźwieku
Pozdrawiam serdecznie życząc pogodnych dni :)