Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Niepodobna

Ranek przyćmił mi oczy.
Zaskoczona smutkiem na swej twarzy wstałam.
Nie poznałam samej siebie.
Z pytania dlaczego nic nie wyszło.
Z moich ust wciąż brak odpowiedzi.
Po co?Po co to zrobiłam?
Nie wiem sama.
Po prostu przestałam wierzyć w człowieka.
Ze smutku upadłam.
Moje ręce całe z jego krwi.
Nie chce wierzyć.
To nie prawda.
Z niedowierzeniem patrzę na podłogę.
Obok ciała leży nóż.
Musze go schować.
Nie potrafię.
Moje życie w jednej sekundzie zmienia się.
To koniec...
Nie chce już żyć........................................ .........
Nagle budzę się.
Jak dobrze,że to tylko sen...

autor

bulcia

Dodano: 2007-09-15 14:40:43
Ten wiersz przeczytano 491 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Wolny Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »