Niepotrzebna
Niepotrzebna, niechciana, brzydka,
niekochana - to ja.
Stoję, mocno stopami dotykając ziemi.
Uwięziona w ciele, przywiązana kajdanami,
na siłę próbuję żyć.
Czarne niebo, czarne chmury,
lecz serce nadal czerwone,
pełne miłości, której nie ma komu dać.
Czekam, ciągle czekam.
Walczę z przeznaczeniem,
odpędzam cierpienie, lecz ciemność
dalej jest, nie chce odejść...
Ciągle trzyma mnie kurczowo za rękę
jak małe dziecko trzyma swoją matkę.
Śmierć jest coraz bliżej, stoi obok mnie,
ale ja śmieję się jej prosto w twarz.
,, Kocham życie" - dźwięcznym echem
rozchodzi się mój głos.
Słońce przebija się przez chmury,
śmierć rozpływa się w jasności dnia.
Niepotrzebna, niechciana, brzydka,
niekochana - to chyba nie ja.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.