niepotrzebna pamięć
miało być tak pięknie, razem do końca.
dom się budował i kwitły marzenia.
w zielonej butelce w fundament zaklęcia,
te zwykłe, najprostsze i do spełnienia.
miłość w tym była i dzieci w niej rosły,
tak namacalna i taka cielesna.
dom niedokończony chwasty przerosły.
szkoda, że pamięć wciąż bywa bolesna.
Komentarze (44)
bardzo zyciowo, wielu moze sie utozsamic z peelem...
pozdrowka;)
Miałem już gotowy komentarz i już miałem go napisać...
ale nie pamiętam o czym i dla kogo ;))))
Pamięć bywa bolesna.
Brak pamięci to tragedia.
Bardzo smutny wiersz.Pozdrawiam i wszystkiego dobrego
życzę.
Witaj Elenko bardzo dobrze napisany wiersz. Refleksja
smutna bo mowi o bolesnej przeszlosci. Moc
serdecznosci.
Ładny tekst
Może jeszcze nic straconego
Pozdrawiam Eleno
Mili :))) Pozdrawiam :)
Może da się jeszcze wybaczyć i zacząć jeszcze(ostatni)
raz?
Peelkę pytam :)
Pozdrawiam Elenko :)
Dziękuję za komentarze, chwasty dawno 'umarły'
śmiercią naturalną. Peelka i autorka mają się dobrze,
tylko czasem pamięć płata figle. Pozdrawiam :)
cóż ...
dopóki żar w sercu, chwasty można wyrwać albo spalić -
albo pisać wiersze.
Jak nagle załamuje się szczęście, wydaje się, że już
je masz i ...
Dobry, bardzo życiowy wiersz... Niestety czasem nawet
jeśli kochamy, los krzyżuje nam plany.
A pamięć? Czasem naprawdę przywodzi bolesne
wspomnienia
dobry wiersz! uśmiechnij się
Bardzo dobrze ukazujesz że nie każdy dom przetraw
burze jeżeli okazuje się że postwiono go na piasku.
Przypomniałaś mi piosenkę Majewskiej
https://www.youtube.com/watch?v=YhI1SBgAiGM
A wspomnienia maja to do siebie ze czasem ranią
bolesnie
Pozdrawiam serdecznie Elenko
Dobry wiersz, może ta zielona butelka była za słaba na
kamień węgielny pod prawdziwą miłość:)