Niepotrzebna zabawka
Czuje się jak niepotrzebna zabawka
i jestem ciekawa kiedy wyrzucisz mnie na
śmietnik.
Potykasz się o mnie,
ale nie bierzesz do rak i nie bawisz
się,
upychasz czasem w kąt.
Jeśli jesteś zły rzucasz mną o ścianę.
Innych zabawek nie niszczysz ,
wszystkie inne na półkach ułożone i
uśmiechnięte.
Wszystkie maja sztuczne gesty i miny,
tak jak i ty.
Tylko na mej twarzy namalowany jest grymas
i łza w oku.
Komentarze (4)
To mi się bardzo podobało, porównanie do zabawki jak
najbardziej udane. plus za pomysł, choć często się go
używa u Ciebie jakoś tak...przejął? Może dlatego, że
inne zabawki są kochane...
bardzo prawdziwy wiersz, plus dla Ciebie
nie płacz nie warto....plusik
Tak. Najchętniej bierzemy to, co sie błyszczy, ma
idealne pozory i jest łatwym w odbiorze, a przecież
piękno rodzi się w bólu. Ciekawe przesłanie wiersza.