nieprzyswajalne
"Któregoś dnia, odkryjesz w sobie
umiejętność,
bezszelestnego wspinania się po
schodach,
prowadzących do taniego hotelowego pokoju."
Krzysztof Marcyjaniak
Jeśli milczenie jest złotem zważ,
że może uczulić. Myśli staną się
czarne jak drogi – w końcu
to już kwiecień, za chwilę
spadnie pierwszy bez.
Lepiej coś powiedz, bo zacznie kopać
w każdej puencie, odrzuci
kolejny wiersz (choć podobno jej
pisany). Znowu znajdzie
jakieś ciało obce
i zdziwisz się, bo przecież zawsze
byłeś nieprawdziwy, a ona tak
dobrze tolerowała sztuczne
problemy, ciążę; wszystko to
przynosiło jednak jakieś rozwiązanie.
Komentarze (17)
Chociaż trudno czasem to przyswoić, ciąża zawsze
przynosi rozwiązanie:)
wiersz dobry, chyba pierwszy raz do Ciebie zajrzałem
:) ale nie ostatni :)
o życiu naszym zimno o życiu tworzenia. pozdrawiam
Dobre!
Pozdrawiam :)
Dobry wiersz! Nie ma za co :))
Świetne:) Pozdrawiam serdecznie
Znakomite.
Pozdrawiam
Serdeczne dzięki :)
Super :)
Świetny wiersz - począwszy od milczenia, a skończywszy
na rozwiązaniu. Zachwycił mnie szczególnie spadający
pierwszy bez.
Żonglujesz frazami, znaczeniami, puenta kopie...
Doskonały wiersz!
Ciekawy wiersz.Rozprawiasz się z życiem i
problemami.Pozdrawiam:)
Przypadł mi do gustu Twój wiersz. Ciekawe
przemyślenia.Pozdrawiam.
Tak zimno o życiu
b.fajnie bawisz się słowami i znaczeniami, i to jest
zabawa z sensem... jak np. rozwiązywanie problemów i
ciąż:) pozdrawiam