Nieprzyzwoite myśli
rozpuszczone włosy
dotyk dłoni moich
i usta - wzajemnie szepczące
piersi nabrzmiałe
jak żagle na pełnym wietrze
a skóra
świeża czysta i głodna
otuleni udami
rozkoszą miażdżący ucisk
jej stopy idealnie
pieszczą ziemię ciała
słowa - słowa skrzydlate
unoszą wysoko
ach wysoko...
tak wiele zmieniając
autor
Sinless
Dodano: 2008-03-12 00:00:51
Ten wiersz przeczytano 2857 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
"otuleni udami
rozkoszą miażdżący ucisk" tak i to piękne ujęcie
rozkoszy! a potem
"słowa - słowa skrzydlate
unoszą wysoko" bo to rzeczywistość! +
Dobry wiersz. Oddziałuje na wyobraźnię czytelnika.
Wiersz bardzo rytmiczny i dobrze się go czyta. Wiersz
skłania do refleksji.
Najlepsza jest druga zwrotka i w takim nastroju można
by było utrzymać wiersz... w pozostałych koniecznie
zmień rymy... Przeczytaj od nowa wierszyk, widzisz jak
to się okropnie czyta? Jak dla mnie te końcówki i rym:
ące- ące -ące są bardzo nietrafnie dobrane. Spróbuj to
zmienić, bo można.