Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Niesamowite

Niesamowite

Pełna niepokoju spojrzałam przez okno,
co nowego zima zmalowała jeszcze.
Zobaczyłam bajkę, pobiegłam jej dotknąć,
była namacalna, porywała w przestrzeń.

Koronkowe płaty zlatywały z nieba
aż mnie zaskoczyło, nie wierzyłam oczom.
Wirowały z wiatrem, on im grał i śpiewał,
okrywały wszystko, białością migocząc.

Okazałe skały, urocze ustronie,
które roztoczyło przed oknem widoki,
W zimowej fantazji i w przepychu tonie,
jak nie z tego świata i nie z tej epoki.

Roztańczone drzewa w puszystości strojów,
duże, małe, średnie, wielkie rozłożyste,
zaglądają w okno kolorem spokoju,
jakby dobre duchy urządziły występ.

Mróz wyczarowuje skarby w cud-krainie,
zwiewne baletnice, sosny rosochate,
(rozrzucone z gustem, czym zagajnik słynie,)
obsypuje szczodrze srebrzystym brokatem.

Wysoko na szczycie, kończą się kontury.
W białych szatach dęby dotykają nieba,
szron dopełnia dzieła w obrazie natury.
Niebieski malarzu, ułomność słów przebacz.

autor

julka56

Dodano: 2013-01-27 12:26:35
Ten wiersz przeczytano 1689 razy
Oddanych głosów: 19
Rodzaj Rymowany Klimat Rozmarzony Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (19)

krzemanka krzemanka

Pięknie namalowane. W jedenastym wersie chyba miało
być małe "w". Zastanawiam się też, czy nie lepiej w
ostatnim wersie brzmiałoby "Niebiański malarzu" od
"Niebieski malarzu", ale to jedynie czytelnicze uwagi.
Miłego dnia.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »