niespokojna
Boję sę, że ma tęsknota
wybierze skórę jaszczurki,
serce szczura, oczy bez duszy
rozumek i pamięć jaskółki.
Boję się, że dla bliskości
sprzedam swoje marzenia.
Za minutkę fałszu w alkowie
oddam, czego dziś jeszcze nie mam.
Boję się, że na nowo
odegram rolę ofiary.
Dla ołtarza nieznanej miłości
oddam głowę, kat zagra fanfary.
autor
piguła
Dodano: 2010-09-21 21:56:19
Ten wiersz przeczytano 575 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
"Boję się, że dla bliskości
sprzedam swoje marzenia" masz rację, że się boisz, bo
faktycznie nie warto, dobry wiersz
gdy spryt szczura i zwinność jaszczurki oraz pamięć
jaskółki to kieruje się rozumem a marzenia to wizja
znana więc ich sprzedać nie może Wiersz zakręcony w
logice ale niepokój wypowiada :) Fajny
Dla miłości składamy różne ofiary. Oby była tego
warta, wszak przecież jest tą najpiękniejszą.
Pozdrawiam:)