Niespokojny
A jesli bym ruszyl teraz
Szukac gwiazd co zgasly wczoraj
Czy pobieglabys za mna
I wypelnila pustke niebieska?
Czy swiat bym musial cofnac
Dla Ciebie?
Wiem, ze powinienem spac juz
Lecz czasem ciezko o spokoj ducha...
Chcialbym drzwi uchylone zatrzasnac
W tak lub w nie
I tak pozostac
Juz na zawsze
Bez zbednych pytan
autor
Kamiru
Dodano: 2008-02-24 01:42:31
Ten wiersz przeczytano 522 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.