Niespotykanie spokojny człowiek
Pewnego razu w osadzie Oko
mąż rzecze żonie "Ty stara kwoko".
Mimo że był na gazie
i działał jak w ekstazie,
to mężuś z niego był całkiem spoko.
Pewnego razu w osadzie Oko
mąż rzecze żonie "Ty stara kwoko".
Mimo że był na gazie
i działał jak w ekstazie,
to mężuś z niego był całkiem spoko.
Komentarze (29)
Fajny wyszedł ... :)
+ Pozdrawiam (:-)}
świetny ...taki z życia obrazek:-)
pozdrawiam
Na tak zwanym "gazie" często ludzie są szczerzy aż do
bólu. Pozdrawiam z uśmiechem.
a jak nie był na tym "gazie" to mówił do niej kotku
z uśmiechem pozdrawiam:)
żartownie przyjeło się
Na gazie różne rzeczy się mówi :)
Rozbawił, na limerykach się nie znam:)
:))
pozdrawiam jesiennie
ale to jego kwoka,,,,pozdrawiam :}
Elu jesteś super dobra w swoich limerykach:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Może, w ostatnim wersie zapisać:
'Kogucik z niego był całkiem spoko"
Jeżeli żonka to kwoka, to kogucik pasuje jak ulał:)
:))
/mimo że/ - bez przecinka;)
i te dwie kropki bym wywaliła, albo uzupełniła
interpunkcję:)