Niestałość
Szalony galop. Ponad ziemi drżeniem
chwila łapczywie chłonęła czas przyszły.
Żądny niedomiar zrywał śpiące zmysły
jak pejcz. Wierzgało radosne
pragnienie.
Wietrzny niepokój odbiegł późnym latem,
spłoszony chłodnym rozmyślań
wieszczeniem.
Drwiący śmiech zamiast obfitości
wrzenia.
Wiatr zgasłe iskry gdzieś w niebyt
wymiata.
„było - nie wróci”- smętne n i c
zostało,
zamknąwszy pełnię - twych marzeń
ziszczenie;
do duszy wkrada się zabójczym cieniem.
Z cicha rży w stajni bezradna
niestałość.
Komentarze (44)
Sorry, piszę ze smartfona już drugi raz przerzuciło mi
wiersz na inny - poniższy komentarz miał być do innego
wiersza..
Pięknie marzysz Kazapie.. Przeczytałam z przyjemnością
:-)
Pomyślałem tak samo jak nowicjuszka. Podoba mi się
takie połączenie tematów. Pozdrawiam
refleksja i zaduma zatrzymuje na dłużej - pozdrawiam
Mocny - czuć, że autorka wie, dokąd zmierza. Niemniej
jedna uwaga - czasami zdarza się, że ktoś chciałby
taki wiersz głośno przeczytać, choćby na szkolnej
akademii i ... czarno to widzę.
"Wietrzny niepokój odbiegł późnym latem,
spłoszony chłodnym rozmyślań wieszczeniem." Dla mnie
bomba - dla czytelnika problem. Wiem, wiem, niech się
baran czytać uczy :)))
Widzę, że wplotłaś w wiersz
konie, które kochasz.
Bardzo smutny wiersz, o niespełnionym życiu.
Pozdrawiam serdecznie.
Trzeba mieć dar, aby tak pisać, umieć spojrzeć na
świat w takim pryzmacie jak Ty to słonko bardzo ładnie
robisz, mimo że refleksyjny jest to wiersz…
Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem:)
Ależ ta niestałość łapczywa i szalona, ale... chyba
taka ona jest, jak twój rozbrykany wiersz. Trafne
skojarzenie:))
Inny od twoich ostatnich, w rymach okalających
zamknięte uczucia. Bardzo dynamicznie w tym wierszu, i
w tych rymach, które kojarzyły mi się do tej pory tak
stabilnie. Pozdrawiam :)
Fajny wiersz miło się czyta.
my w szalonym galopie gonimy za czymś.... czy dogonimy
...czy warto...piękny a twoje ulubione konie w tle
;-))
Życie czasami zawodzi, ale mam nadzieję że uczucia
powrócą. Dobranoc Małgosiu
Bardzo ładna refleksja która mówi o uczuciach
szalonych i radosnych podobnych do galopujących koni
Pozdrawiam bardzo serdecznie
Smutkiem przepełniony wiersz, jakież ciekawe metafory
wkomponowałaś w uczucia. Pozdrawiam ciepło:-)
CIEKAWY