Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

(Nie)stałość uczuć

Wpatrzona w niebieskość wzdycham,
nieopisanie szczęśliwa;
znów zauroczył mnie lipiec,
czy z tej fascynacji coś wyjdzie?

Gorący z niego kochanek,
słonecznie rozpala zmysły,
wciąż zasypuje kwiatami,
serwuje leśne maliny.

Nocami na koncert świerszczy
zaprasza(nie śmiem odmówić)
i przewiduje, że w sierpniu
też się bez reszty zadurzę.

Dziś jeszcze wciąż nie mam dosyć
tych zauroczeń i flirtów,
biegania z dmuchawcem w dłoni,
wypatrywania świetlików.

A gdy już żarem mnie zmęczą
miesiące letnie, skwapliwie
wtulę się w rześki chłód września,
zatańczę wśród drzew z październikiem.

I z listopadem zapłaczę,
w grudniu spowiję się bielą;
tak będę jaśnieć do marca,
w szaleństwo barw wpadnę w kwietniu,

by w maju błękitną sukienką
przywabić kolejne lato,
spłonąć czerwcowym rumieńcem,
do lipca powrócić wśród maków.

https://www.youtube.com/watch?v=ZLObA29onkA

Dodano: 2016-07-08 17:45:23
Ten wiersz przeczytano 2954 razy
Oddanych głosów: 73
Rodzaj Nieregularny Klimat Rozmarzony Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (78)

Roma Roma

* muzy nie słyszałam:-)

Roma Roma

Pięknie popłynęłaś po miesiącach Aneczko. Niech te
nasze lato trwa jak najdłużej, tak jest cudnie, ciepło
i kolorowo. Pozdrawiam Cię serdecznie:-)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

faaajnie, z pomyslem:)

uswiadomilas mi, ze wszystkie nazwy miesiecy sa
rodzaju meskiego, idealni kochankowie:)
pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »