Nieswój
Nieswój
Złe snują się z pamięci smugą
nazbyt wąską, żeby mogły szybko
ulotnić się w przestrzeń.
Więc musi uważać, by nie wpadać więcej
w głębie, z której trudno
czasem się wydostać,
gdy obcy drwią z niego.
Tego wciąż się boi,
a najbardziej tego, czego nie potrafi
sam sobie ułożyć i dlatego lubi świat
zamknięty dobrze, znajomym schematem.
Łapie w nim nostalgię na spacer po łące,
gdy szczeniak przy nodze uśmiecha się mordą
zawsze pełną słońca.
Niebo na niebiesko przeglada się w stawie,
na którym łabędzie są na zawsze razem i
ptaki
śpiewają jakby Bóg im głosy, dał także dla
niego.
Umie z nich wydobyć niejako melodię,
z której precyzyjnie, na bielutki karton
przeniesie obrazy, gdy wróci do domu
i napoi myśli gorącą herbatą
To przecież potrafi,
bo człowiek to instrument, który
trzeba stroić od czasu, do czasu,
bo człowiek to instrument...
Komentarze (9)
Uśmiecham się mordą pełną Słońca i wierszy, Twoich
smacznych i zdrowych. Kartony lubię i nieszablonowych.
Mniam, mniam.
tytuł i treść tego niezwykłego wiersza kojarzy mi się
z nadwrażliwym człowiekiem ,dla którego rzeczywistość
jest zbyt głośna ,rozprasza , wywołuje niepokój,a
uspokaja ten sam rytm dnia,człowieka posiadającego
precyzyjną umiejętność przenoszenia na papier
widzianych obrazów,tacy ludzie są jak piękne
,delikatne kwiaty, łatwo ich zniszczyć trzeba
ochraniać,niekiedy cale życie...
bardzo ładny wiersz,w naszym świecie wszystko musi buc
dostrojone, inaczej powstałby niebezpieczny
galimatias, ++
Te smutne natchnione samotnością melodie też są
piękne.Nigdy tak nie pomyślałam ,chociaż strojenia
wymagam nazbyt często:) Ciekawe metafory i delikatny,
muzyczny klimat wiersza.Pozdrawiam:)
Dobry instrument da się nastroić, a co ze starym
pudłem?
Serdecznie pozdrawiam.+
piękny instrument, tylko zbyt hermetycznie
zapakowany... pozdrawiam
Bardzo wymowne przyrównanie człowieka do instrumentu.
A wartość instrumentu nie po futerale ocenić można,
ale po melodii, jaką poniesie. Jednak sam w sobie
instrument, nawet najwspanialszy , potrzebuje
mistrza( przyjaciela, kochanka)który mu pokaże jak
szlachetny, piękny, potrzebny, jedyny... Zranieni z
trudem wychodzą na świat. Piękny tekst.
hmmm... ciekawie i intrygująco
ładnie :-)