Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

(nie)trwała

Nie była stała.
Nawet trwała, jej się nie trzymała.
Zdradzała
myślą, słowem, uczynkiem.
To było przyczynkiem
do częstych zmian w jej związkach.
Na „zostań”
reagowała ucieczką w panice.

Rozhuśtane życie.

A jednak miała coś ze świętej,
tylko te włosy przeklęte
- wszystkiemu winne.
Takie „niecherubinne”.
Proste jak przyczyna nietrwałości.

To oczywiste, nie zaznała prawdziwej miłości,
chociaż tata mówił, że kocha strasznie.
Razem z dzieciństwem, zgubiła trwałość właśnie.

autor

DoroteK

Dodano: 2014-05-05 06:27:18
Ten wiersz przeczytano 2791 razy
Oddanych głosów: 69
Rodzaj Nieregularny Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (84)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

"Na „zostań”
reagowała ucieczką w panice.

Rozhuśtane życie.

A jednak miała coś ze świętej,
tylko te włosy przeklęte
- wszystkiemu winne.
Takie „niecherubinne”.
Proste jak przyczyna nietrwałości."
Miło Cię spotkać po latach!

elka elka

ciekawe, refleksyne :)
Pozdrawiam serdecznie

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Tak bywa niestety, choć prawdziwa miłość jest
trwała,moim zdaniem,
a gdy bliskiej osoby nam zabraknie,to wtedy boli jak
diabli...
Dobra refleksja
Pozdrawiam serdecznie:)

DoroteK DoroteK

@mariat :-) ostatni wers ściśle łączy się z
przedostatnim... przez straszną "miłość" taty,
straciła dzieciństwo i trwałość

mariat mariat

Dorotko - ostatni wers do mnie nie przemawia.
Co masz na myśli mówiąc - razem z dzieciństwem zgubiła
trwałość?

andrew wrc andrew wrc

jak się nie krzywdzi drugiej osoby, można zgubić
trwałość...ruch hipisowski nie przetrwał...super
wiersz, pozdrawiam Doroto:)

Jowitka Jowitka

ładnie
z owianą tajemnicą

krzemanka krzemanka

Ciekawie. Interpretuję podobnie jak Ewa Złocień.
Miłego dnia.

Sandra Stella Sandra Stella

Witam. bardzo mądry wiersz, dużo smutku...rodzice
powinni dziecko nauczyć tego wszystkiego; miłości,
wszystkich zasad, walorów życiowych, potrzebnych nam
do normalnego życia w środowisku, rodzinie...rodzice
są odpowiedzialni za swoje dziecko...napisałaś
świetnie.pozdrawiam serdecznie.

WOJTEK-52 WOJTEK-52

Jeśli rodzice nie dadzą uczucia miłości dziecku, to
ono w życiu dorosłym nie potrafi darzyć tym uczuciem
nikogo. Pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

/kocha strasznie/ można różnie interpretować... nie
nauczeni miłości, nie potrafią jej dawać - z pustego i
Salomon nie naleje; ale można próbować się uczyć
kochać ;)

angel angel

Bardzo wzruszający wiersz,Pozdrawiam.

grusz-ela grusz-ela

Świetny tekst, Dorotko!

BINGO STARR BINGO STARR

bardzo smutny wiersz
myślę tak
jak napisane w poniższych
komentarzach

chacharek chacharek

za dziecka najwięcej się uczymy i nauka ta daje owoce
w dorosłym życiu

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »