Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Życie

(nie)trwała

Nie była stała.
Nawet trwała, jej się nie trzymała.
Zdradzała
myślą, słowem, uczynkiem.
To było przyczynkiem
do częstych zmian w jej związkach.
Na „zostań”
reagowała ucieczką w panice.

Rozhuśtane życie.

A jednak miała coś ze świętej,
tylko te włosy przeklęte
- wszystkiemu winne.
Takie „niecherubinne”.
Proste jak przyczyna nietrwałości.

To oczywiste, nie zaznała prawdziwej miłości,
chociaż tata mówił, że kocha strasznie.
Razem z dzieciństwem, zgubiła trwałość właśnie.

autor

DoroteK

Dodano: 2014-05-05 06:27:18
Ten wiersz przeczytano 2788 razy
Oddanych głosów: 69
Rodzaj Nieregularny Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (84)

kazap kazap

nawet smutek czy cierpienie nie jest w stanie
zasłonić blasku miłości - pozdrawiam

PanMiś PanMiś

"Kocha strasznie" To chyba wszystko mówi. Poruszyłaś
bardzo ważny temat. Pozdrawiam Dorotko

Ola Ola

Dorotko pięknie wyglądasz. Dobranoc

LuKra47 LuKra47

dożo refleksji w Twoim przekazie Dorotko, ucieszył
mnie Twój powrót pozdrawiam:)

karat karat

W dzieciństwie ludzkie losy się ważą,
tak pojmiesz życie jak ci je przekażą!
Pozdrawiam!

DoroteK DoroteK

@Basiu0808 :-) i ja się cieszę, że znów mogę być z
Wami :-)

Grażyna Sieklucka Grażyna Sieklucka

Bardzo dobra refleksja. Czyżby tata miał wypaczoną
miłość Dorotko?
Ważne, że jej pozostało coś ze świętości. Iskierka
świat może rozpalić.
Pozdrawiam serdecznie.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Witaj Dorotko! tak dawno Cię nie czytałam, cieszę się,
że znowu jesteś!
Pozdrawiam cieplutko:)

DoroteK DoroteK

@mariat, myślę, że to jest prawidłowe, że każdy
odbiera wiersz po swojemu, moim zdaniem tak właśnie
być powinno, nie ma jednej, jedynie słusznej
interpretacji

mariat mariat

Oooo - to ja odebrałam zupełnie inne przesłanie.
Jeśli "chacharek" ma rację, to dlaczego w wierszu w 3
wersie od dołu jest mowa, że nie zaznała prawdziwej
miłości?

chacharek chacharek

a do mnie przemawia właśnie ta trwałość to wartości
wpajane za dziecka i okazana miłość gdy tego brak
człowiek potem prowadzi rozhuśtane życie ja to tak
interpretuje

mariat mariat

Hmmm - dalej nie rozumiem - jak można stracić
trwałość?
Trwały związek jest albo nie jest, a stracić można
majątek, twarz, jeszcze wiele innych rzeczy, ale
stracić trwałość???? Do mnie to nie przemawia.
Jeżeli tematem jest straszne dzieciństwo z winy taty,
to przekaz nie stanął na wysokości zadania (w moim
odczuciu).

Tak myślę - czy o to chodzi?
--------
To oczywiste, nie zaznała prawdziwej miłości,
choć tata mówił, że kocha strasznie.
"Kochał" właśnie strasznie i tu jest sedno sprawy
właśnie.

andreas andreas

Chyba ten tata "narozrabiał" strasznie.Pozdrawiam
Dorotko.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »