nieudomowiona
kiedyś czas mnie obłaskawi - wiem.
udomowi i oswoi sen.
na pustkowiu kwiat wyrośnie;
wtedy wszystko będzie prostsze,
kiedy czas już obłaskawi mnie.
kiedy łaski zechcę bardziej, niż chcę,
minie dzikość i przeminie złe,
co się w stopy zaplątało,
wgryzło mocno w myśl i w ciało.
obłaskawi, lecz czy ułaskawi mnie?
autor
grusz-ela
Dodano: 2014-07-24 22:31:15
Ten wiersz przeczytano 612 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Dzieki, Zosiak :)
Ciekawie piszesz...
Dziekuje Wam za czytania :) Pozdrawiam :)
Ty to wiesz i ja to wiem:))))))
Fajne też na piosenkę :)
bardzo śpiewny wiersz, dźwięki łagodnie falują :-)
Ciekawa refleksja, trzeba zajrzeć głębiej...
Serdeczności :))
Ciekawa refleksja. Myślę, że czas znacznie częściej
obłaskawia niż ułaskawia. Miłego dnia.
Bardzo dobra refleksja zawarta
w wierszu. Na to pytanie trudno
odpowiedzieć. Pozdrawiam serdecznie.
Życie samo poskramia nasze na sztorc postawione myśli
i spojrzenie.Ciekawie przedstawiona
refleksja.Pozdrawiam.
Bardzo ładny, zatrzymuje. Pozdrawiam serdecznie
jesteś rogatą duszą i chyba wolisz taką być niż takim
cielęciem, dla przykładu "jaką mnie Boże stworzyłeś ,
taką mnie masz"...Z czasem wszyscy pokorniejemy, bo
nie sposób z nim wygrać, ale póki co, to "kosy na
sztorc"...:)
Głęboka refleksja.. ułaskawienie od nas niezależne czy
jest możliwe? Oby...
Bardzo mi się podoba 'co się w stopy zaplatało', cały
wiersz jest bardzo ładny. Dobranoc
Ja utulę, gdy Ci źle......